"...auto odmawia Wam posłuszeństwa."
- [T.I.] kiedy ostatnio byłaś zatankować auto?- pyta się Zayn.
- Nie wiem, a czemu pytasz?
- Bo nie ma w nim paliwa.- śmieje się Zayn.
-
O nie... i jak my teraz wrócimy do domu? Jest już przecież późno. A
mieliśmy jeszcze...- Zayn wiedział o co Ci chodzi, więc zaczął Cię
całować.
- Zayn... chyba nie chcesz robić tego tutaj... co?- mówisz w przerwach od pocałunków, które składał Zayn na Twoich ustach.
-
A czemu niby nie tutaj? Przytulnie tu, a ja potrzebuję jak najszybciej
poprawy humoru- odpowiada Zayn, dalej nie przerywając swoich czynów.
Zaczął Cię rozbierać. Już pozbył się Twojej bluzki. Teraz nie masz na
sobie spodni ani stanika.
- Zayn! Może zadzwonimy po Nialla to po nas przyjedzie.- powiedziałaś, przerywając dalsze poczynania Zayna.
- Och... Boże! Nom dobrze! Ale Ty dzwonisz.- powiedział wkurzony brunet.
Zadzwoniłaś
po Nialla. Po 15 minutach blondyn był już na miejscu. Zayn jeszcze nie
zdążył do końca zapiąć guzików od Twojej bluzki, którą nie dawno z
Ciebie zrzucił.
- Ups... Widzę, że Wam coś przerwałem.- powiedział Niall, gdy to zobaczył.
- Och, no cos ty stary...- odburknął mu brunet.
- Zayn nie zaczynaj ok?- odpowiedziałaś.
- Ale przecież on wykorzystał to, że byłaś na mnie zła. To jego wina. W ogóle jak on mógł się tego czegoś dopuścić?!
-
Ej ziom ja tu jestem. Ok wiem, że źle zrobiłem zaciągając [T.I.] do
łóżka, ale przecież wiesz, że ja ją kocham a to, że ona kocha Ciebie to
musiałem skorzystać z okazji. Wybacz!
- Chłopaki! Może na zgodę jakieś piwo u Zayna w domu wypijemy co? Bo ja tu zamarzam.- wtrąciłaś się.
-
W końcu jesteśmy najlepszymi kumplami to mogę Ci to wybaczyć, ale
musisz obiecać, że to już nigdy się nie powtórzy.- odpowiedział Zayn
Niallowi.
- Obiecuję! Masz to jak w banku! To jak jedziemy bo to piwo do Ciebie, bo biedulka nam tu umrze z zimna.- zaśmiał się Niall.
-
Jedziemy.- powiedział Zayn. Brunet złapał Cię za rękę i zaprowadził do
auta Nialla. Usiedliście na tylnych siedzeniach. Zayn ciągle dawał Ci
znaki, że jeszcze wasze dzisiejsze nie dokończone igraszki się odbędą.
Dojechaliście do domu. Wypiliście zgrzewkę piwa. Niall nie był w stanie,
aby wrócić autem do domu.
- Kochani! Ja tu chyba dziś już zostanę. W
końcu piwo było na zgodę z Zaynem, a kto mi się odwdzięczy za to, że
Was zabrałem z tego lasu?- uśmiechnął się do Ciebie cwaniacko blondasek.
Podeszłaś do niego, dałaś mu buziaka w policzek i miałaś już odejść,
ale Niall pociągnął Cię za rękę, że upadłaś na niego na kanapę.
-
Myślicie, że to wystarczy?!- zaśmiał się dziwnie, spoglądając na Zayna.
Brunet się tylko zadziornie uśmiechnął i po chwili ciągnął Cię za rękę
do sypialni. Za wami szedł Niall, głupio się podśmiewając.
- Ej
chłopaki! Co się dzieje? Co wy chcecie zrobić?- patrzysz się na nich
wystraszonym wzrokiem, gdyż obydwoje zaczynają się rozbierać.
- Jak
to co? Wiesz, przecież że ZIALL is real, więc korzystamy z okazji, a że
Ty jesteś moją dziewczyną to też bierzesz w tym udział.- powiedział
Zayn. Gdy oni byli już w samych bokserkach, podeszli do Ciebie i zaczęli
Cię rozbierać.
- Chyba sobie żartujecie! Ja nie będę brała w tej waszej orgii udziału.- wyrywasz się.
-
Będziesz i bez gadania. W końcu jesteś mi coś winna- uśmiecha się Zayn,
kładąc Cię na łóżko w samej bieliźnie. Chłopaki zaczynają obdarowywać
Cię pocałunkami na całym ciele. Wiedzą, że już się im nie opierasz, więc
szczęśliwi tym sami się pocałowali. Dla Ciebie wyglądało to bardzo
słodko, ale szokująco. Ten ich pocałunek trwał według Ciebie dość długo
więc już Ci się nudziło. Wpadłaś na pewien pomysł. Ściągnęłaś im
bokserki. W jedną rękę wzięłaś penisa Zayna a w drugą Nialla. Zaczęłaś
bawić się ich członkami. Męczyłaś ich główki, ściskając je. Chłopacy
jęczeli z przyjemności. Tak bardzo chciałaś pokazać im, że jesteś z
waszej trójki najlepsza, że nawet nie zauważyłaś kiedy Zayn pozbył się
Twojej bielizny. Każdy z nich ugniatał, masował i pieścił Twoje piersi.
Gdy Niall zaczął się z Tobą całować poczułaś język Zayna w Twojej
pochwie. Wirował w niej jak trąba powietrzna. Blondas dalej Cię całował,
a Ty bawiłaś się jego włosami. Po jakimś czasie zauważyłaś, że chłopaki
zamienili się miejscami. Zayn całował Cię z taką namiętnością. Poczułaś
na jego ustach smak swojej kobiecości. Brunet dodatkowo masował Twoje
piersi. Teraz przyszła pora na Twoje zadanie. Wzięłaś penisa Zayna i
włożyłaś go sobie do buzi. Ssałaś go z każdą minutą coraz mocniej.
Słyszałaś jak brunet cicho pojękuje. Podobało Ci się to, chciałaś robić
to dalej, aby zadowolić swojego chłopaka. Nagle dostałaś mocnego klapsa w
tyłek. Pomyślałaś, że teraz czas na Nialla. Robiłaś z jego członkiem to
samo co z członkiem Zayna. W pewnym momencie poczułaś w sobie ciepło.
Zorientowałaś się, że Zayn w Ciebie wszedł. Dyszałaś z podniecenia.
Czułaś, że wasza trójka dochodzi już na szczyty, gdyż wszyscy
zaczęliście głośno pojękiwać. Gdy każde z Was wypuściło z siebie swoje
soki, opadliście na łóżko z wielkim zmęczeniem. Nagle wybuchnęliście
gromkim śmiechem.
-Hahaha! To było szalone!- zaczyna Niall.
- Nie wierzę, że ja się tego czegoś dopuściłam.- odpowiadasz ze śmiechem.
- Taaa... Ale mam stukniętą dziewczynę.- zaśmiał się Zayn, dając Ci buziaka w czoło.
- Sam mnie do tego zmusiłeś, głuptasie.- zwalasz go z łóżka.
- Czego się nie robi dla zabawy.- mówi Niall. który też spada z łóżka, pod wpływem nieopanowanego śmiechu.
Oliwia
BOSKIIII!!!!!:DDD podoba mi się :***** @MichelleFan1D
OdpowiedzUsuńBOSKIIII jak piosenka LWWY :D
OdpowiedzUsuń@kurpiak
jeeeeeeeeeee jest trójkącik <3 zajebisty @Nika_69_
OdpowiedzUsuńŁohohohoh trójkąt heuheu <3
OdpowiedzUsuńZiall <3 ale mi się rozmarzyło :3 superr ;*
OdpowiedzUsuńCo tak mało komentarzy? ;(
OdpowiedzUsuńNie podoba Wam się ta część mojego imaginu?
Kurde, a tak się starałam.
Chcecie, żebym już przestała pisać?
Oliwia
bosskie czekam na nn!
OdpowiedzUsuńOOOO <3
OdpowiedzUsuńBędą jakieś części jeszcze ??
Jejjjjj ! :3
OdpowiedzUsuńBardzoo mi się podoba ,ale to bardzo ;3
woooooow to jest maga :D Najlepsza jest cześć 3 taki tam trójkącik :D :D To jest megaaa :D :D
OdpowiedzUsuńdalej :D @meowsestyles
OdpowiedzUsuń