Oczami [T.I]
Siedziałam na parapecie z kubkiem gorącego mleka patrząc jak
śnieg prószy za oknem myślami wybiegałam do niego. Do Zayna. Miałam na sobie
jego bluzę i słuchałam jakiegoś smenta który leciał w radiu. Było już dosyć
późno. Wzięłam do ręki zdj na którym były dwie szczęśliwe osoby. Tak ja i on.
Niby nie rozłączni a jednak. Łza spłynęła po moim policzku która spadła na
szkło od ramki. Chwile się zastanowiłam wzięłam do ręki telefon i napisałam mu
sms „Chodź dzielą nas kilometry i mimo
tego że teraz dobrze bawisz się z kumplami chciałabym ci napisać że dziękuję za
wszystko ”. Wróciłam do przemyśleń jak kiedyś było.
Mogę uczciwie powiedzieć jest ciągle w mojej głowie. Kiedy
rano się obudziłam cały czas patrzyłam na nasze zdj te wspomnienia wracają do
życia i nie mam nic przeciwko. Pamiętam kiedy pierwszy raz się całowaliśmy
wciąż czuje to na swoich wargach momenty kiedy ze mną tańczyłeś bez muzyki.
Pamiętam te proste rzeczy pamiętam dopóki się nie rozpłacze. Ale jedyną rzeczą
o której chciałabym zapomnieć to pożegnanie.
~~~*~~~
Oczami Zayna
Poczułem wibracje telefonu w kieszeni. Spojrzałam na
wyświetlacz sms od „Skarbek” zapomniałem zmienić nazwę. Bo przecież rozstaliśmy
się jak wyjechałem robić karierę ale nigdy nie przestałem kochać [T.I]. odczytałem
go. Postanowiłem do niej zadzwonić wyznać co czuję.
~~~*~~~
Oczami [T.I]
Nagle dzwoni mój telefon z jego ulubionym dzwonkiem. Patrzę
na wyświetlacz a tam dzwoni on. Wahałam się czy odebrać ale mimo wszystko
odebrałam. Brzmi samotnie i słyszę jak mówi
* Pamiętam kiedy pierwszy raz się całowaliśmy wciąż czuje to
na swoich wargach momenty kiedy ze mną tańczyłaś bez muzyki. Pamiętam te proste
rzeczy pamiętam dopóki się nie rozpłacze. Ale jedyną rzeczą o której chciałbym
zapomnieć to mówienie żegnaj. [T.I] ja naprawdę żałuję tego że się rozstaliśmy
że wyjechałem bez słowa. To była najgłupsza rzecz jaką mogłem zrobić w życiu.
Kocham Cię i proszę wybacz mi.
Nie wiedziałam co powiedzieć. Jakaś telepatia czy
przeznaczenie?? Niedawno myślałam o tym samym. Nie możliwe.
*Zayn ja.... ja też cię kocham. Wybaczam ci.- powiedziałam.
Czułam jak po moich policzkach płynie strumyk łez. Łez szczęścia.
*Ej skarbie nie płacz. Czyli to znaczy że znów jesteśmy
razem??
*Tak. Ale jak ty to sobie wyobrażasz??
*Normalnie. Kocham cię i to się liczy. Jutro wracam do
Londynu spotkamy się prawda??
*Tak. Tęskniłam za Tobą.
*Ja za tobą też. Kocham cię.
*Ja ciebie też.
Hej wszystkim. Jak widać wróciłam. Pewnie nikt za mną nie
tęsknił. A teraz chcę się wam wytłumaczyć. Jak każdy mam swoje wzloty i
upadki. Staram się jak mogę. Moim
największym upadkiem jest to że nie jarałam się One Direction jak kiedyś. Ale teraz
jest taki czas że znowu ich kocham i to jest ten wzlot który niesie ze sobą coś
czego dawno nie robiłam czyli pisanie o nich. Zapewne wyszłam z wprawy co widać
powyżej moj beznadziejny imagin jest tego dowodem. Ale spróbuję się poprawić. Wiem
że ten gniot nie naprawi relacji jaką kiedyś mieliśmy ale chcę się poprawić i
mam nadzieje że mi pomożecie. I licze na szczere opinie od was
O boże.
OdpowiedzUsuńAle mnie zaskoczyłaś Kochana. ;*
Cudownie, że wróciłaś znów do pisania.
Powiedz co na Ciebie wpłynęło, że znów tu jesteś? ;*
Ale się cieszę. ;*
Oliwka.
Wiesz Oliwia wkońcu przewróciłam kolejsą strone książki którą pisze moje życie. Postanowiłąm życ na nowo. Wiesz troche zmotywowałą mnie śmierc mojej sąsiadki :( ale pogodziłam się z tym. No i wkońcu dziś są moje imienin i postanowiłam właśnie dziś zmieniec coś w swoim życiu. A najlbardziej wpłynął na mnie Norbert ;) wiesz o co biega.Na nowo kocham One Direction.
OdpowiedzUsuńTo super. ;*
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że chociaż Tobie się w życiu zacznie układać. ;)
Wszystkiego najlepszego z okazji imienin. ;D
Pozdrawiam. ;*
Oliwka
Też mam taką nadzieje bo cztery litery wole miec całe :D A dziękuję bardzo :*
OdpowiedzUsuńPiękny. Cieszę się, że już wróciłaś. ;)
OdpowiedzUsuńczekamy na nn!
OdpowiedzUsuńomg, zajebisty ;o ♥
OdpowiedzUsuń@staystrongbicz