Wszystkiego naj naj najlepszego :**
Razem z przyjaciółmi poszłam na kręgle. Zastanawiam się
tylko dlaczego bo przecież nie umiem grac. Ale raz się żyje. Zabawa to zabawa w
końcu. Kiedy nadeszła moja kolej rozproszyli mnie chłopcy grający dwa tory dalej.
Gdy rzucali strasznie się przy tym wygłupiali. Upadali itp. Nabrałam przy tym
trochę pewności siebie. W końcu nie jestem jedyna która nie umie grac. Rzuciłam
kulą ale niestety stoczyła się do rynny. Byłam strasznie zawiedziona.
Spostrzegł to jeden z tamtych chłopaków. Uświadomiłam sobie że są to chłopaki z
1D i w moją stronę idzie mój przyszły mąż Zayn Malik. Nie piszczałam z tego
powodu bo chciałam żeby mieli spokój a nie tłum fanek na karku a poza tym oni
tego nie lubią.
*Hej piękna widzę że nie wychodzi ci gra w kręgle. Ale nie
przejmuj się. Jeśli chcesz to cię nauczę a potem może pójdziemy gdzieś.??
*Z wielką chęcią.
Zayn pokazał mi jak się rzuca dobrze kulą i jakie wybierać najlepiej. Nauka
przyniosła efekty. Bo wygrałam. Pierwszy raz. Byłam mega szczęśliwa. Potem poszliśmy
w ósemkę na obiad. Niall zamówił pizze. Zjedliśmy a potem wymieniłam się z
Zaynem numerem. Od naszego spotkania upłyną miesiąc a teraz jesteśmy parą.Sorki że taki krótki ale jest późno a jutro na 8 do szkoły
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz