wtorek, 29 maja 2012

Z Zaynem dla laski która ma dzisiaj urodzinki :**


Wszystkiego naj naj najlepszego  :**

Razem z przyjaciółmi poszłam na kręgle. Zastanawiam się tylko dlaczego bo przecież nie umiem grac. Ale raz się żyje. Zabawa to zabawa w końcu. Kiedy nadeszła moja kolej rozproszyli mnie chłopcy grający dwa tory dalej. Gdy rzucali strasznie się przy tym wygłupiali. Upadali itp. Nabrałam przy tym trochę pewności siebie. W końcu nie jestem jedyna która nie umie grac. Rzuciłam kulą ale niestety stoczyła się do rynny. Byłam strasznie zawiedziona. Spostrzegł to jeden z tamtych chłopaków. Uświadomiłam sobie że są to chłopaki z 1D i w moją stronę idzie mój przyszły mąż Zayn Malik. Nie piszczałam z tego powodu bo chciałam żeby mieli spokój a nie tłum fanek na karku a poza tym oni tego nie lubią.
*Hej piękna widzę że nie wychodzi ci gra w kręgle. Ale nie przejmuj się. Jeśli chcesz to cię nauczę a potem może pójdziemy gdzieś.??
*Z wielką chęcią.
Zayn pokazał mi jak się rzuca dobrze kulą i jakie wybierać najlepiej. Nauka przyniosła efekty. Bo wygrałam. Pierwszy raz. Byłam mega szczęśliwa. Potem poszliśmy w ósemkę na obiad. Niall zamówił pizze. Zjedliśmy a potem wymieniłam się z Zaynem numerem. Od naszego spotkania upłyną miesiąc a teraz jesteśmy parą.


Sorki że taki krótki ale jest późno a jutro na 8 do szkoły                      

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz